Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Zakopywanie głowy


e Fis Fis0 e C B0 H7 e
e Fis Fis0 e C B0 H7 e
Porządny jarmark jest nieważny e Fis Fis0 e
Bez niezbędnego miejsca kaźni. C B0 H7 e
Prawdziwy bukiet bytu tworzy e Fis Fis0 e
Ostra przyprawa szczerej grozy. C B0 H7 e
Kantor, szulernia, szynk, kaplica B0 H e a
I szafot – oto pełnia życia. Fis H/Dis H
Za pełnię życia – śmierci haracz: e Fis Fis0 e
Jest kapłan, otchłań i ofiara. C B0 H e
Soczystą gałąź szyi gości B0 H e a
Suchy pień Drzewa Wiadomości. Fis H/Dis H
Ostrze ją bezimienne przetnie e Fis Fis0 e
W radosnym wrzawy żywych requiem. C B0 H e (e)
Tak wspominamy Średniowiecze… a H B a
Dzisiaj kolejny zginął Czeczen. F Dis0 E a (E7)
Niesie, hamując wstręt, sołdacik a H B a
Odciętą głowę na łopacie. F Dis0 E a (H7)
Głowę Chrzciciela i Karola, e Fis Fis0 e
Dantona i Tomasza More’a. C B0 H7 e
W żarłocznej ziemi ją zakopie, e Fis Fis0 e
A razem z nią – jej czcze utopie. C B0 H7 e
Byle Utopia spadła z karku – B0 H e a
Każda się sprzeda na jarmarku. Fis H/Dis H
Bo jarmark trwa. Bez aktu kaźni e Fis Fis0 e
Smak życia nie byłby wyraźny. C B0 H7 e
Bo jarmark trwa. Bez aktu kaźni e Fis Fis0 e
Smak życia nie byłby wyraźny. C B0 H7 e

Dodane 29.07.2018 przez Pan_Kmicic4

Nagranie

Nuty

comments powered by Disqus