Nie patrz na nas z wyrzutem pyszny szaławiło |
a G a G a
|
Bądźże z sercem otwartym dla dzieci swych dzieci |
d F G g A
|
Od twoich czasów sławnych tyle się zmieniło |
d C d a
|
Że aż szkoda zawracać tym głowę Waszeci |
G F d F G a
|
Mało wiemy o tobie, coś na Turka chadzał |
a G a G a
|
Węgra królem obierał i tratował Szweda |
d F G g A
|
Ale patrzył i tego, by obrana władza |
d C d a
|
Nie zabrała ci czasem, czegoś sam jej nie dał |
G F d F G a
|
A nie dałeś jej prawa by ci grozić drewnem |
F C G a
|
Bo przed Bogiem za posła nie chcesz Jezuity |
F C g A
|
By na takie cię pola mogła słać bitewne |
F C d a
|
Gdzie krew i rany - twoje, a cudze profity |
G F d F G a
|
A my, co rusz to przed kimś |
a e
|
Kolejnym na kolanach |
a e
|
Dalekośmy odeszli |
C G
|
Od siły Waszmość Pana |
a h
|
Po wciąż to nowych dworach |
C G
|
Pętamy się nie w porę |
C D e
|
Kochamy się w honorach |
C D G
|
Nie znamy się z honorem |
C D G
|
Łypnij na nas łagodniej okiem wyrazistym |
a G a G a
|
Co widziało królestwa twojego Wiek Złoty |
d F G g A
|
Zamiast łajać nas z trumny za sprawą artysty |
d C d a
|
Że są czasy kolosów i czasy miernoty |
G F d F G a
|
Rzymskim prawem się szczycisz opartym na sile |
a G a G a
|
Dłoń złocisty pas maca, kręci wąs sumiasty |
d F G g A
|
Ale wyrozumiałość - to siły przywilej |
d C d a
|
Urodzony z rozumu na twój wiek szesnasty |
G F d F G a
|
Czemuś synów nie uczył, z czegoś sam korzystał |
F C G a
|
Że czapka rozum grzeje, by nie skapiał chyłkiem? |
F C g A
|
Rychło jeden za drugim - poseł czy statysta |
F C d a
|
Czapkowali rozumem, a myśleli tyłkiem |
G F d F G a
|
I my - na byle słowo |
a e
|
Na tylne stajem łapki |
a e
|
W zawiei z gołą głową |
C G
|
Szukamy własnej czapki |
a h
|
W tym, co zostało z włości |
C G
|
W dziedzictwie po waszmościach |
C D e
|
Brakuje nam mądrości |
C D G
|
Kochamy się w mądrościach |
C D G
|
Patrz na nas jak uważasz, pyszny szaławiło |
a G a G a
|
Jest czego ci zazdrościć, jest i za co karcić |
d F G g A
|
Choć dawno już cię nie ma - cennie ci się żyło |
d C d a
|
A ci, co się cenili - byli tego warci |
G F d F G a
|
Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa |
a G a G a
|
Kończyła się na gardle - które ma się jedno |
d F G g A
|
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować |
d C d a
|
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną |
G F d F G a
|
Koniem dla nich istnienie! - Trzeba znać ogiera |
F C G a
|
Pięści słucha, czy pieśni, czy rwie się w step czy w tłum |
F C g A
|
I umieć nie spaść, kiedy piersi pęd rozpiera |
F C d a
|
A spadłszy, szepnąć jeszcze - eques polonus sum! |
G F d F G a
|
A my, nie z własnej winy |
h fis
|
Aż się przyznawać hadko |
h fis
|
Nie znamy już łaciny |
D A
|
I z polskim nam niełatwo |
h cis
|
Lecz ujrzy przodek w grobie |
D A
|
Na co nas jeszcze stać |
D E fis
|
Bo się kochamy - w sobie! |
D E A
|
Nie pragnąc - siebie - znać! |
D E A
|
Bo się kochamy - w sobie! |
D E A
|
Nie pragnąc - siebie - znać! |
D E A
|
Bo się kochamy - w sobie! |
D E fis
|
Nie pragnąc - siebie - znać! |
D E A
|
Dodane
09.08.2011
przez DX