Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.
Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat
Paweł Wójcik – Toasty
Utwór inspirowany jest biblijną historią z Księgi Rodzaju (rozdział 3), opisującą wygnanie z raju pierwszych ludzi: Adama i Ewy.
Według przypowieści, Bóg zakazał mieszkającym w rajskim ogrodzie Adamowi i Ewie jedzenia owoców z drzewa poznania dobra i zła. Ewa została jednak skuszona do złamania tego zakazu przez węża, a spróbowawszy zakazanego owocu podała go Adamowi.
«(...) rzekł wąż do niewiasty: « (...) wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».[6] Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią: a on zjadł. [7] A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski.
Gdy Bóg dowiedział się o sprawie, przeklął Adama i Ewę i wypędził ich z raju:
[16] Do niewiasty powiedział: «Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą». [17] Do mężczyzny zaś [Bóg] rzekł: «Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach: Nie będziesz z niego jeść - przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu: w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebiepo wszystkie dni twego życia.
Przed spróbowaniem zakazanego owocu Adam i Ewa żyli w zgodzie z boskimi zasadami, ale byli nieświadomi – własnej nagości, a przede wszystkim różnicy pomiędzy dobrem i złem. Ich nieposłuszeństwo było jednocześnie pierwszym aktem wolnej woli opisanym w Biblii.
Starotestamentowy Bóg (często przedstawiany w programie "Raj" jako tyran narzucający swój porządek) oczekiwał od pierwszych ludzi "tylko posłuszeństwa" i, jak wskazuje Ewa w piosence, życia w "upojnej bezczynności".
Piosenka zdaje się stawiać pytanie, czy wolność warta jest ceny trudów, które trzeba dla niej ponieść, i w typowy dla Kaczmarskiego sposób pozostawia je bez odpowiedzi.
Dodane
15.09.2018
przez DX
Cykl piosenek dla Marii Wiernikowskiej
Piosenka „Wygnanie z raju” jest częścią cyklu piosenek napisanych przez Jacka Kaczmarskiego w 1978 roku z myślą o wykonywaniu ich przez Marię Wiernikowską – wtedy piosenkarkę scen studenckich, później dziennikarkę radiową i prasową – z którą rok wcześniej Kaczmarski ex aequo wygrał Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie.
Ostatecznie Maria Wiernikowska nie włączyła do repertuaru żadnego z utworów: Ona to wzięła, o uwzględnieniu moich awansów nie było mowy, bo miała wówczas chłopaka, Greka, który o wiele lepiej grał na gitarze, nie mówiąc już o tym, że był przystojniejszy, i zaniosła te piosenki Koniecznemu, ale on powiedział, że są do niczego, w związku z tym nie śpiewała ich i siłą rzeczy, ponieważ mi szkoda było tego materiału, śpiewałem je sam.