Kary nie będzie dla przeciętnych drani |
d d/F d d/A B0
|
A lud ofiary złoży nadaremnie |
d d/F d d/A B0
|
Morderców będą grzebać z honorami |
A7 A7/B A7 A7/E A7
|
Na bruku ulic nędza się wylęgnie |
A7 A7/B A7 d (d/F d d/A)
|
Pomimo wszystko świat trwać będzie nadal |
d d/F d d/A B0
|
W Słońce i Kłamstwo wierzą ludzie prości |
d d/F d d/A B0
|
Niedostrzegalna szerzy się zagłada |
A7 A7/B A7 A7/E A7
|
A wszystkie ręce lśnią aż od czystości |
A7 A7/B A7 d (d/F d d/A)
|
Handel, jakich nie było, z chciwością się zmaga |
g A7
|
Na gorycz popytu, na zdradę ceny nie ma |
g A7
|
Uczynków złych i dobrych kołysze się waga |
g A7
|
Z pełnymi krwi szalami obiema |
g A7
|
Nieistniejące w milczeniu narasta |
d d/F d d/A B0
|
Aż prezydenci i gwiazd korce bledną |
d d/F d d/A B0
|
Coś się na pewno wydarzy - to jasne |
A7 A7/B A7 A7/E A7
|
Ale nam wtedy będzie wszystko jedno |
A7 A7/B A7 d (d/F d d/A)
|
Dodane
04.11.2011
przez spooky