Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Witkacy do kraju wraca


Takie życie po śmierci, jak za życia od dziecka, a b h c cis d dis e f fis g gis
A samobójcy spokoju nie znają - wieść niesie G C Gis Cis A D B Dis H E C F Cis Fis D G Dis Gis E A F B Fis H
Już pół wieku prawie zżera mnie ziemia sowiecka, d G C dis Gis Cis e A D f B Dis fis H E g C F gis Cis Fis a D G b Dis Gis h E A c F B cis Fis H
Chociaż żyły otworzyłem na polskim Polesiu. d E7 dis F7 e Fis7 f G7 fis Gis7 g A7 gis B7 a H7 b C7 h Cis7 c D7 cis Dis7
Już pół wieku prawie zżera mnie ziemia sowiecka, d G C dis Gis Cis e A D f B Dis fis H E g C F gis Cis Fis a D G b Dis Gis h E A c F B cis Fis H
Chociaż żyły otworzyłem na polskim Polesiu. d E7 a dis F7 b e Fis7 h f G7 c fis Gis7 cis g A7 d gis B7 dis a H7 e b C7 f h Cis7 fis c D7 g cis Dis7 gis
Każdy spotka tego diabła, którego się boi - a b h c cis d dis e f fis g gis
Resztki po mnie kołchoźnik bronuje, jak umie, G C Gis Cis A D B Dis H E C F Cis Fis D G Dis Gis E A F B Fis H
A świat odkrywa na nowo wciąż dramaty moje d G C dis Gis Cis e A D f B Dis fis H E g C F gis Cis Fis a D G b Dis Gis h E A c F B cis Fis H
Śmiejąc się z nich do rozpuku, zamiast je zrozumieć. d E7 dis F7 e Fis7 f G7 fis Gis7 g A7 gis B7 a H7 b C7 h Cis7 c D7 cis Dis7
A świat odkrywa na nowo wciąż dramaty moje d G C dis Gis Cis e A D f B Dis fis H E g C F gis Cis Fis a D G b Dis Gis h E A c F B cis Fis H
Śmiejąc się z nich do rozpuku, zamiast je zrozumieć. d E7 a dis F7 b e Fis7 h f G7 c fis Gis7 cis g A7 d gis B7 dis a H7 e b C7 f h Cis7 fis c D7 g cis Dis7 gis
Leżę ja niegłęboko, A E B F H Fis C G Cis Gis D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis
Więc czuję, jak wokół D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis
Ogarnia niepokój D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis
Czerwone Robaki. H7 E7 C7 F7 Cis7 Fis7 D7 G7 Dis7 Gis7 E7 A7 F7 B7 Fis7 H7 G7 C7 Gis7 Cis7 A7 D7 B7 Dis7
Póki trupów było w bród, A E B F H Fis C G Cis Gis D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis
Żyło im się tu, jak z nut. D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis
Ale potem zwykły głód D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis
Dał się im we znaki. E7 a F7 b Fis7 h G7 c Gis7 cis A7 d B7 dis H7 e C7 f Cis7 fis D7 g Dis7 gis
Coś mi mówi, że jeszcze wygrzebią mnie z tej dziury a b h c cis d dis e f fis g gis
I gdzie indziej urządzą mi pochówek nowy. G C Gis Cis A D B Dis H E C F Cis Fis D G Dis Gis E A F B Fis H
Ponoć w tej sprawie Narodowa Rada Kultury d G C dis Gis Cis e A D f B Dis fis H E g C F gis Cis Fis a D G b Dis Gis h E A c F B cis Fis H
Prowadziła już w Moskwie pomyślne rozmowy. d E7 dis F7 e Fis7 f G7 fis Gis7 g A7 gis B7 a H7 b C7 h Cis7 c D7 cis Dis7
Ponoć w tej sprawie Narodowa Rada Kultury d G C dis Gis Cis e A D f B Dis fis H E g C F gis Cis Fis a D G b Dis Gis h E A c F B cis Fis H
Prowadziła już w Moskwie pomyślne rozmowy. d E7 a dis F7 b e Fis7 h f G7 c fis Gis7 cis g A7 d gis B7 dis a H7 e b C7 f h Cis7 fis c D7 g cis Dis7 gis
Jeżeli mnie już czerwony czerwonemu sprzeda a b h c cis d dis e f fis g gis
I ożyję dla hecy na narodowej tacy - G C Gis Cis A D B Dis H E C F Cis Fis D G Dis Gis E A F B Fis H
To już nigdy więcej głosu z siebie nie dam d G C dis Gis Cis e A D f B Dis fis H E g C F gis Cis Fis a D G b Dis Gis h E A c F B cis Fis H
By byle kto wycierał sobie gębę - Witkacym. d E7 dis F7 e Fis7 f G7 fis Gis7 g A7 gis B7 a H7 b C7 h Cis7 c D7 cis Dis7
To już nigdy więcej głosu z siebie nie dam d G C dis Gis Cis e A D f B Dis fis H E g C F gis Cis Fis a D G b Dis Gis h E A c F B cis Fis H
By byle kto wycierał sobie gębę - Witkacym. d E7 a dis F7 b e Fis7 h f G7 c fis Gis7 cis g A7 d gis B7 dis a H7 e b C7 f h Cis7 fis c D7 g cis Dis7 gis
Ale w Zakopanem A E B F H Fis C G Cis Gis D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis
Z góralem nad ranem D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis
Zupełnie pijany D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis
Wyjdę w Tatry H7 E7 C7 F7 Cis7 Fis7 D7 G7 Dis7 Gis7 E7 A7 F7 B7 Fis7 H7 G7 C7 Gis7 Cis7 A7 D7 B7 Dis7
I w kiszek mych umyśle A E B F H Fis C G Cis Gis D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis
Wyrażę się ściśle, D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis
A myśl swoją wyślę D A Dis B E H F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis
Na cztery wiatry. E7 A F7 B Fis7 H G7 C Gis7 Cis A7 D B7 Dis H7 E C7 F Cis7 Fis D7 G Dis7 Gis

Dodane 31.10.2011 przez Zbik

Nagranie

Coś mi mówi, że jeszcze wygrzebią mnie z tej dziury

Stanisław „Witkacy” Witkiewicz po popełnieniu samobójstwa 18 września 1939 roku został pochowany na cmentarzu we wsi Jeziory, na Polesiu. Kiedy w 1985 roku UNESCO włączyło stulecie urodzin Witkacego do kalendarza rocznic obchodzonych tego roku, władze PRL – chcąc wykorzystać to wydarzenie propagandowo – postanowiły sprowadzić do kraju szczątki artysty.

Trzy lata później, w 1988 roku, sprowadzono z Ukrainy trumnę z rzekomymi szczątkami Witkacego, którą złożono w rodzinnym grobie na cmentarzu na Pęksowym Brzysku w Zakopanem. Pochówkowi towarzyszyła uroczysta oprawa Teatru im. Witkacego, kazanie księdza Józefa Tischnera, a także obecność partyjnych dygnitarzy.

Autentyczność sprowadzonych do Polski zwłok wzbudzała wątpliwości. Sam Kaczmarski w utworze Rymowanka zza grobu, czyli piosenka nie bez racji z racji ekshumacji (1989) sugerował żartobliwie, że tak naprawdę do Zakopanego zwieziono nie szczątki Witkacego, a leżącego z nim w zbiorowej mogile Kozaka.

W roku 1994 powołano komisję mającą zbadać okoliczności i efekty sprowadzenia zwłok, która za zgodą rodziny Witkiewiczów dokonała ponownej ekshumacji i badań szczątków przywiezionych z kresów. Antropolog Tadeusz Rogalski jednoznacznie stwierdził, że kości należały do młodej kobiety w wieku 25–30 lat.


Dodane 03.09.2018 przez Pan_Kmicic4

Nuty

comments powered by Disqus