Widzę normalny kraj – |
e fis e
|
Brzozy, cerkiew, rzeka; |
fis C/G e
|
Nad rzeką olchowy gaj, |
e fis e
|
Dar Boga dla człowieka. |
fis C h
|
Wiatrem wędruje dzwon |
e fis e
|
Zrodzony w gliny grudzie |
fis C/G e
|
I oto ze wszystkich stron |
e fis e
|
Idą normalni ludzie. |
fis C h
|
Mówią to, co mówili, |
G D C h
|
Nikt ich za to nie gani. |
C h e
|
Myślą to, co myśleli, |
G D G a
|
Nikt nie myśli za nich. |
C h
|
I widzę jedno z miast |
e fis e
|
W jego mrówczej strukturze, |
fis C/G e
|
W otwartym oknie blask |
e fis e
|
I drzwi otwarte w murze. |
fis C h
|
Za drzwiami pokój, stół, |
e fis e
|
Na ścianach starzy mistrzowie, |
fis C/G e
|
Za stołem – jakbym czuł – |
e fis e
|
Siedzi normalny człowiek. |
fis C h
|
I mówi to, co mówił, |
G D C h
|
Wcale nie boi się tego. |
C h e
|
I myśli to, co myślał |
G D G a
|
I nie ma w tym nic złego. |
C h
|
I widzę drogę w kres |
e fis e
|
Za koło horyzontu, |
fis C/G e
|
Nie dziwiąc się, że tak jest, |
e fis e
|
Jak powinno być od początku. |
fis C h
|
Więc chwyta mnie jeden – z Nich |
e fis e
|
I w oczy drwiąco patrzy: |
fis C/G e
|
– Obudź się no, te – psych! |
e fis e
|
I daje mi zastrzyk. |
fis C h
|
Potem, normalna rzecz, |
G D C h
|
Do łóżka mnie przywiąże. |
C h e
|
Chciałbym znów zasnąć, lecz |
G D G a
|
Za snem – już nie nadążę. |
C h
|
Dodane
30.07.2018
przez Zbik