Zyska sławę, królem będzie, |
e G
|
Kto na szklaną górę wejdzie. |
a e
|
Kto zdobędzie szczyt w błękicie, |
e G
|
Będzie tym, kto jest na szczycie. |
a e
|
Lecz choć wielu kusi wejście, |
a G
|
Jeden tylko ma tam miejsce. |
F e
|
A że przecież Góra — Szklana, |
a G
|
Więc dla wielu — niewidzialna. |
F e
|
A że przecież Góra — Szklana, |
e a
|
Więc dla wielu — niewidzialna. |
C a e
|
Nawet tym, co na jej zboczach, |
e G
|
Szczyt się nie odbija w oczach. |
a e
|
Skóra Góry gładka, śliska, |
e G
|
Diamentowo jest przejrzysta. |
a e
|
I dopiero krew rozlana |
a G
|
Wskaże, gdzie jest szklana ściana. |
F e
|
Więc po śladach cudzej krwi |
a G
|
Wiedzie wąski ślad na szczyt. |
F e
|
Więc po śladach cudzej krwi |
e a
|
Wiedzie wąski ślad na szczyt. |
C a e
|
Ale nie wie nikt wśród żywych, |
e G
|
Czy ten szlak to szlak prawdziwy. |
a e
|
I niejeden całe życie |
e G
|
Nie wie, że już był na szczycie. |
a e
|
Więc się modli u stóp krzyży |
a G
|
Za tych, którzy padli niżej. |
F e
|
Po czym u ich boku spocznie |
a G
|
U stóp góry niewidocznej. |
F e
|
Zyska sławę, królem będzie |
e G
|
Kto na szklaną górę wejdzie… |
a e
|
Zyska sławę, królem będzie |
e a
|
Kto na szklaną górę wejdzie… |
C a e
|
Dodane
04.09.2014
przez PrzemekL