Głuchy zdycha mało godnie
Utwór jest próbą zbiorczego spojrzenia na twórczość i życiorys żyjącego w latach 1746–1828 wybitnego hiszpańskiego malarza i grafika – Francisca José de Goi y Lucientesa.
Goya od najmłodszych lat wykazywał talent plastyczny. Po dwukrotnym odrzuceniu jego kandydatury do Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Madrycie, młody artysta wyjechał studiować we Włoszech, gdzie spędził rok. Po powrocie do kraju ożenił się z siostrą braci Bayeu, trójki wpływowych aragońskich malarzy, z których najstarszy, Francesco, był dawnym mistrzem Goi.
Właśnie dzięki protekcji szwagra obiecujący malarz w 1775 roku trafił na hiszpański dwór królewski, gdzie tworzył obrazy, na podstawie których tkano gobeliny. Na początku lat 80. XVIII wieku Goya został objęty mecenatem znamienitych hiszpańskich rodów; wsławił się wtedy jako utalentowany portrecista. Szybko piął się po szczeblach kariery i w 1789 roku uzyskał tytuł malarza nadwornego nowej pary królewskiej – Karola IV i Marii Ludwiki Parmeńskiej.
Jesienią 1792 roku, Goya poważnie zachorował – prawie rok walczył ze śmiercią, paraliżem i ślepotą. Doszedł do zdrowia tylko częściowo; pozostał głuchy do końca życia.
Malarz utrzymał posadę nadwornego malarza przez kolejne dekady, pomimo choroby i zawirowań historii – kolejno abdykacji królewskiej pary w 1808 roku na rzecz Józefa Bonaparte (w tym okresie powstał cykl grafik Okropności wojny obrazujący głód i cierpienie wywołane okupacją Hiszpanii przez wojska napoleońskie), upadku Napoleona i objęcia władzy przez Ferdynanda VII.
Goya opuścił Madryt dopiero w 1819 – nabył położoną na obrzeżach miasta posiadłość nazywaną później Domem Głuchego, gdzie po zażegnaniu nawrotu dolegliwości choroby stworzył słynny cykl 14 pesymistycznych malowideł nazywanych Czarnymi obrazami. W 1824 artysta wyemigrował do Bordeaux we Francji, gdzie tworzył swoje ostatnie prace; ze względu na fatalny wzrok używał przy ich tworzeniu szkła powiększającego. Francisco Goya 2 kwietnia 1828 doznał wylewu, po którym zapadł w śpiączkę i zmarł w nocy z 15 na 16 kwietnia 1828 roku w wieku 82 lat.
Utwór Kaczmarskiego pełen jest nawiązań do twórczości i życia Goi. Oto niektóre z nich:
- „Głuchy zdycha mało godnie”– refren piosenki nawiązuje do choroby malarza i autoportretu (widocznego na ilustracji), przedstawiającego chorego Goyę z jego lekarzem;
- „Nagiej Mai pierś dziewczęca” – Kaczmarski odnosi się tu do słynnego obrazu; według niektórych opinii do aktu pozowała księżna Alba – wieloletnia przyjaciółka, być może także kochanka Goi. „Maja”, choć zapisana w wierszu wielką literą, nie jest imieniem przedstawionej na obrazie postaci, a hiszpańskim określeniem atrakcyjnej, kokietującej mieszczanki.
- „Saturn zżera własne dzieci”– Saturn pożerający własne dzieci to jeden ze słynnych Czarnych obrazów;
- „W nieme niebo wznosi oczy zakopany w piachu pies” – Pies również należy do grona Czarnych obrazów;
- „I na sabat go poniosą, gdzie się wiedźm odbędzie sąd” – Sabat czarownic– jeden z namalowanych na ścianach Domu głuchego czarny obraz;
- „Zapluwają się staruchy” – Dwie staruchy jedzące zupę to malowidło ścienne z cyklu Czarnych obrazów;
- „Grzebie w trzewiach wyzwolonych lepki od wolności miecz” – Oto zło jest jedną z rycin zawartych w cyklu Okropności wojny;
- „Osioł człeczy los odmierza” – jest to nawiązanie do ryciny Żebym wiedział, na co umrze wydanej w 1799 roku w cyklu Kaprysy.
Dodane
04.12.2018
przez Pan_Kmicic4