Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Przypowieść o ślepcach


- Potykam się, więc ręce w przód, do góry twarz, w dół lecę e A
O, ciemny Boże mego życia, miej mnie w swej opiece e A
Nie puścić kija! Paść na wznak! Plecami na kamienie C G
To tylko rów, przydrożny rów, już po przerażeniu D e
- Gdzie wleczesz nas, przeklęty kpie? Gdzie jesteś głupcze ślepy e A
Giń sam, jak chcesz, a nas ze sobą nie zabieraj w przepaść e A
W ręku mam twego płaszcza kłąb... Chryste! I ja padam C G
Z twarzy ucieka ciepło dnia! Biada nam, ginę! Biada D e
- Puść kij, którym mnie ciągniesz w dół! Upadliście, Ja stoję e A
Puść kij, my dalej chcemy iść! Przeklęte nogi twoje e A
Nie puszcza! Ciągnie tam, gdzie garby poplątanych ciał C G
Ach, gdybym oczy miał D e
- Krzyk, hałas, co się dzieje tam? Bark tego co przede mną e A
Twardnieje pod palcami, odgłosów pełna ciemność e A
Szum drzew, kroki, własny oddech, co słuchaniu wadzi C G
Cóż z groźnych przeczuć? Pójdę tam, gdzie ślepiec poprowadzi D e
- Z ręką na cudzych plecach iść - poniżenie i męczarnia e A
Każdy z nich inną kryje myśl, w inną się stronę garnie e A
Przy żarciu też - ten pierwszy syty się poczuje C G
Kto szybciej zmaca gdzie jest chleb i szybciej go przeżuje D e
- Ciężko na końcu iść, tłum gnojem cię obrzuci e A
Lecz zawsze będę tym, który ostatni się przewróci e A
O, tak ja teraz! Padam na nich, kłębią się pode mną C G
A każdy swoje ciało ma i własną w ciele ciemność D e
- Cóż nam zostało, kiedy świata zabrakło dookoła e A
Kije i sakwy i kapoty i palce w oczodołach e A
Powiewy wiatru, słońca promień na chciwe twarze brać C G
Padać i wstawać, padać i wstawać, padać i wstawać, padać i wstawać D
I wstać! e

Dodane 18.06.2012 przez

comments powered by Disqus