A wygrywał ryzykował całą stawkę raz po raz |
a A7 d
|
Kobiety pojedynki przebudzenia w rynsztoku |
G7 C A7
|
Zawsze pierwszy zawsze najlepszy z nas |
d C d a
|
Kiedy śmiał się, kiedy śmierć nosił w oku |
d a H E
|
Zawsze pierwszy zawsze najlepszy z nas |
d C d a
|
Kiedy śmiał się, kiedy śmierć nosił w oku |
d a F E a
|
Świt z wysokiego okna zalśnił na monetach |
a A7 d
|
Mienią nam się w świetle wytworne kaftany |
G7 C A7
|
Ludzi uczy szacunku szpady ciężki metal |
d C d a
|
Grajmy dalej odszedł bo był obłąkany |
d a H E
|
Ludzi uczy szacunku szpady ciężki metal |
d C d a
|
Grajmy dalej odszedł bo był obłąkany |
d a F E a
|
As – najwyższa stawka już dzień tłum gęstnieje |
a A7 d
|
Zaglądanie w karty dublety w rękawach |
G7 C A7
|
Karczmarze rzemieślnicy kurwy i złodzieje |
d C d a
|
Ciemnieją niskie stropy z mis paruje strawa |
d a H E
|
Karczmarze rzemieślnicy kurwy i złodzieje |
d C d a
|
Ciemnieją niskie stropy z mis paruje strawa |
d a F E a
|
Mateusz twoja kolej – nie podnosi głowy |
a A7 d
|
Jakby zastygł z wbitymi w twardy blat palcami |
G7 C A7
|
Przez chwilę jeszcze siedział przez chwilę był z nami |
d C d a
|
Potem wstał pieniędzy nie wziął i odszedł bez słowa |
d a H E
|
Przez chwilę jeszcze siedział przez chwilę był z nami |
d C d a
|
Potem wstał pieniędzy nie wziął i odszedł bez słowa |
d a F E a
|
Dodane
24.10.2020
przez Baltazar