Rzecz to powszechna dosyć |
a
|
W heterogennych sferach |
a
|
Że jemu coś się wznosi, |
d
|
A jej się coś otwiera. |
a
|
Czy temu winien Księżyc, |
E
|
Czy tym się żywią dzieje - |
E
|
Że jemu coś się pręży, |
a
|
A jej coś wilgotnieje? |
a
|
Choć może dość niesmacznie |
d7
|
Zagłębiać się w te treści - |
d7
|
Kiedy już on z nią zacznie |
E7
|
- Ona go w sobie zmieści. |
E7
|
I krzycząc wniebogłosy |
F
|
W ud go pochwyci kleszcze... |
C0 E
|
On wkrótce ma już dosyć, |
a
|
A ona wciąż chce jeszcze. |
F E7 a (E)
|
We wstydzie potem brodzi |
a
|
I On i Ona - troszkę, |
a
|
Bo przecież nie uchodzi |
d
|
Znać na tym świecie rozkosz. |
a
|
Bo kiedy raz jej już się |
E
|
Poddało i zaznało, |
E
|
To potem znów się musi |
a
|
I ciągle im za mało. |
a
|
A świat ten, wszyscy wiedzą, |
d7
|
Nie dla rozkoszy stworzon - |
d7
|
Bo jest wieczności miedzą, |
E7
|
Uprzężą i obrożą. |
E7
|
Kieratem i wędzidłem, |
F
|
Nieodkupioną męką - |
C0 E
|
Wiedz o tym, gdy w malignie |
a
|
Po rozkosz sięgniesz ręką. |
F E7 a (E)
|
Poznałem ten dylemat |
a
|
I nieraz w nocy krzyczę - |
a
|
Gdy sił na rozkosz nie mam, |
d
|
Na wieczność już nie liczę. |
a
|
Lecz żyć z nadzieją - znośnie, |
F
|
I na nią chwile trwonię - |
C0 E
|
Że we mnie coś urośnie |
a
|
I znów mnie coś pochłonie! |
F E7 a (E)
|
Dodane
08.09.2014
przez PrzemekL