Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Pejzaż z trzema krzyżami

Tekst: Jacek Kaczmarski

Muzyka: Jacek Kaczmarski

Wykonanie: Jacek Kaczmarski

Kapodaster: II


a B a
a B a
Na wzgórzu Kaźni wznoszą się Trzy Krzyże a B a B
Łotrów – w bród. Chętnych do ofiary – mało a B a
Dwa – puste, a na środkowym, najwyżej a B a B
Zawsze zobaczyć można czyjeś ciało a B E7 a
Pies chciwie słone ostrze włóczni liże a B a B
Na bębnach w kości grają stróże ładu a B a
Słońce się łukiem stacza coraz niżej a B a B
Cienie po ziemi przechodzą bez śladu a B E7 a
Słychać w oddali szum stolicy pszczeli a B a B
Kości na bębnie warczą, żołdak beknie a B a
I niewidoczni patrzą skądś Anieli a B a B
Jak rzeka krwi strużką przez Imperia cieknie a B a
Łotrów w bród, chętnych do ofiary – mało a B a B
Na Wzgórzu Kaźni wznoszą się Trzy Krzyże a B a
Dwa – puste, a na środkowym, najwyżej a B a B
Zawsze zobaczyć można czyjeś ciało a B E7 a

Dodane 26.02.2018 przez Zbik

comments powered by Disqus