Manewry zawieszono nam, |
a (d a d)
|
Wolno rozmawiać, palić, pić – |
a d
|
Każdy ma los swój tworzyć sam |
d a
|
I póki co – jak zechce – żyć. |
F E7
|
Konserwy kończą się i chleb |
a (d a d)
|
Więcej już wart niż kiedyś pet. |
a d
|
Z obietnicami siedmiu nieb |
d a
|
Ksiądz do okopów naszych zszedł. |
F E7 a
|
Ale co robić ma, gdzie iść |
a
|
Komend i poligonów syn! |
a E
|
Dlaczego wierzyć ma, że dziś |
E E7
|
Oczyści go z wczorajszych win! |
E7 a
|
Jakże o jutrze myśleć ma, |
A7 d
|
Jeśli ktoś dotąd myślał zań! |
d a
|
Jak tu z okopu wyjść za dnia, |
F a
|
Gdzie wszystko nagle czyha nań! |
F E7
|
Nie słucha kazań ni rozkazów |
a
|
I w obietnice wiary brak, |
a E
|
Wspomnienie oficerskich razów |
E E7
|
Podsuwa słodki zemsty smak… |
E7 a
|
Ale o zemstę nawet – troska |
A7 d
|
Rozpływa się wśród snów i słów, |
d a
|
Że – przebaczenie – łaska boska |
F a
|
Przyniesie tłumom błędnych głów. |
F E7 a
|
Więc jeszcze dzień i jeszcze noc |
a
|
I przed kolejną nocą trwoga, |
a E
|
Że znów z okopów wrzaśnie moc: |
E E7
|
Dajcie nam wroga! Chcemy wroga! |
E7 a
|
Karmiły kłamstwa nas i strach |
A7 d
|
A – w prawdzie – nieład jest i głód! |
d a
|
Być czyimś wrogiem – to nasz fach! |
F a
|
Dajcie nam wroga! Gdzie jest wróg?! |
F E7 a
|
Codziennie więc – ostatni raz |
a (d a d)
|
Wolno rozmawiać, palić, pić, |
a d
|
Zanim potwierdzi nowy czas, |
d a
|
Że – nienawidzić – znaczy: żyć! |
F E7 a (E7 a)
|
Dodane
04.09.2018
przez Pan_Kmicic4