Otworzyli nam nasz cyrk – z pełną pompą, z pełnym szpanem |
e H e H e
|
I wołają – tańczta teraz na linie tak, jak chceta! |
e C H
|
Program ustalony już, numery są wybrane |
e H e H e H e
|
I recenzję wasza własna wystawi wam gazeta! |
C H e
|
Kto chce, niech poskramia lwy, a kto chce – niech ogień łyka, |
a e a e
|
A kto lody poroznosi, to tylko wasza sprawa! |
C B0 H
|
Zobaczymy, jak was przyjmie – wasza wszak publika, |
a e a e
|
Zobaczycie, jak się zbiera gwizdy, błaga się o brawa… |
C H e (H e)
|
A my na to: proszę bardzo! I zaraz za drabinkę |
e H e H e
|
Pod kopułę namiotu dawaj wspinać się z godnością! |
C H
|
Wtem tchu nam w piersiach nagle brak i ktoś podwędził linkę |
e H e H e
|
I jak tu iść w powietrzu przed wierną publicznością?! |
C H e
|
Ten i ów próbuje jednak i oczywiście spada – |
a e a e
|
Zrozumieć jednak trzeba go – w tym nie ma jego winy, |
C H
|
A prawdę mówiąc jeszcze nie zagraża mu zagłada, |
a e a e
|
Bo w dole tyle trocin – tam tylko już trociny… |
C B0 (H)
|
Lecz tak nie może przecież być, orkiestra się zaśmiewa, |
e H e H e
|
Na ziemi karły zakładają się – kto kogo zrzuci! |
e C H
|
Może by ktoś chciał brawa bić, lecz nadal braw nikt niewart! |
a e a e
|
Dopiero będzie cyrk! |
C
|
Dopiero będzie cyrk! |
a
|
Dopiero będzie cyrk! |
e
|
Kiedy publiczność się odwróci! |
H e (H e)
|
Dodane
22.08.2018
przez Zbik