Lalka, czyli polski pozytywizm

Tekst: Jacek Kaczmarski

Muzyka: Jacek Kaczmarski

Wykonanie: Jacek Kaczmarski

Kapodaster: III

Nad Wisłą gnieżdżą się nędzarze,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
W kościołach dobroczynne tłumy,	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Arystokraci i bogacze	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Topią w wyścigach ciężkie sumy.	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Nikt nie wie, co naprawdę warte	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Poświęceń po powstańczym dziele —	d E dis F e Fis f G fis Gis g A gis B a H b C h Cis c D cis Dis

Rzeckiemu śni się Bonaparte,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Wokulski kocha Izabelę	d E a dis F b e Fis h f G c fis Gis cis g A d gis B dis a H e b C f h Cis fis c D g cis Dis gis

Niedożywieni i gruźliczy	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Studenci walczą błazenadą,	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Szlangbaum szlacheckie weksle liczy,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Patrioci do Paryża jadą.	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Trzeba na jakąś stawiać kartę,	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Ale rozsądniej grać, czy śmielej?	d E dis F e Fis f G fis Gis g A gis B a H b C h Cis c D cis Dis

Rzeckiemu śni się Bonaparte,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Wokulski kocha Izabelę,	d E a dis F b e Fis h f G c fis Gis cis g A d gis B dis a H e b C f h Cis fis c D g cis Dis gis

Świat jest brzemienny w wynalazki,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
W metale od powietrza lżejsze,	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Polacy żyją z bożej łaski	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Piastując myśli niedzisiejsze.	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
W szaradzie ułożonej żartem	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Pogodnych wróżb nie widać wiele —	d E dis F e Fis f G fis Gis g A gis B a H b C h Cis c D cis Dis

Rzeckiemu śni się Bonaparte,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Wokulski kocha Izabelę,	d E a dis F b e Fis h f G c fis Gis cis g A d gis B dis a H e b C f h Cis fis c D g cis Dis gis

Na zyski apetyty rosną,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Z pomysłów nie wychodzi żaden:	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Zyskowna spółka handlu z Rosją	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Wzięta za narodową zdradę.	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Artyście z Włoch o głosie zdartym	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Salon pod nogi zachwyt ściele —	d E dis F e Fis f G fis Gis g A gis B a H b C h Cis c D cis Dis

Rzeckiemu śni się Bonaparte,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Wokulski kocha Izabelę,	d E a dis F b e Fis h f G c fis Gis cis g A d gis B dis a H e b C f h Cis fis c D g cis Dis gis

Prosty kolejarz nie chce pojąć,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Jak można z życiem chcieć się rozstać.	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Figurki w oknie sklepu stoją,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Sklep zmienia pana, a świat — postać.	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
W powietrze wylatuje zamek	E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Stając się marzeń rozpadliną —	d E dis F e Fis f G fis Gis g A gis B a H b C h Cis c D cis Dis

Rzecki umiera weteranem,	a d b dis h e c f cis fis d g dis gis e a f b fis h g c gis cis
Wokulski — znika pod ruiną.	d E a dis F b e Fis h f G c fis Gis cis g A d gis B dis a H e b C f h Cis fis c D g cis Dis gis

Dodane 03.09.2014 przez PrzemekL