Kwestia odwagi (melodia z roku 1998)

Tekst: Jacek Kaczmarski

Muzyka: Jacek Kaczmarski

Wykonanie: Jacek Kaczmarski

To wcale nie jest takie łatwe	h A D c B Dis cis H E d C F dis Cis Fis e D G f Dis Gis fis E A g F B gis Fis H a G C b Gis Cis
Odłożyć dumną broń odmowy,	G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis F G a Fis Gis b
Buntu rozpaczy szybką szablę,	G A D Gis B Dis A H E B C F H Cis Fis C D G Cis Dis Gis D E A Dis F B E Fis H F G C Fis Gis Cis
Hełm, który od posłuchu chronił,	G A fis Gis B g A H gis B C a H Cis b C D h Cis Dis c D E cis Dis F d E Fis dis F G e Fis Gis f
Pióropusz pieśni narodowych,	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Ostrogi krzywd nienaprawionych.	G D A (fis) Gis Dis B (g) A E H (gis) B F C (a) H Fis Cis (b) C G D (h) Cis Gis Dis (c) D A E (cis) Dis B F (d) E H Fis (dis) F C G (e) Fis Cis Gis (f)

Zdjąć puklerz niewzruszonych zasad	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Rzeźbiony w płaskie twarze Świętych,	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Którego wzór – po ciężkich czasach	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Winien być w duszy odciśnięty.	e fis f g fis gis g a gis b a h b c h cis c d cis dis d e dis f
Którego wzór – po ciężkich czasach	G D e Gis Dis f A E fis B F g H Fis gis C G a Cis Gis b D A h Dis B c E H cis F C d Fis Cis dis
Winien być w duszy odciśnięty.	G fis h Gis g c A gis cis B a d H b dis C h e Cis c f D cis fis Dis d g E dis gis F e a Fis f b

Zamknąć, z poczuciem, że na zawsze,	h A D c B Dis cis H E d C F dis Cis Fis e D G f Dis Gis fis E A g F B gis Fis H a G C b Gis Cis
Arsenał środków ostatecznych:	G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis F G a Fis Gis b
Proch samopalny, cierpień lonty	G A D Gis B Dis A H E B C F H Cis Fis C D G Cis Dis Gis D E A Dis F B E Fis H F G C Fis Gis Cis
Do argumentów wszystkosiecznych.	G A fis Gis B g A H gis B C a H Cis b C D h Cis Dis c D E cis Dis F d E Fis dis F G e Fis Gis f
To wcale nie jest takie łatwe	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Zwinąć ostatnich redut mapę.	G D e (fis) Gis Dis f (g) A E fis (gis) B F g (a) H Fis gis (b) C G a (h) Cis Gis b (c) D A h (cis) Dis B c (d) E H cis (dis) F C d (e) Fis Cis dis (f)

Bo kwestią wielkiej jest odwagi	h A D c B Dis cis H E d C F dis Cis Fis e D G f Dis Gis fis E A g F B gis Fis H a G C b Gis Cis
W lustrze obojętnego światła	G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis F G a Fis Gis b
Zobaczyć się bezbronnym, nagim –	G A D Gis B Dis A H E B C F H Cis Fis C D G Cis Dis Gis D E A Dis F B E Fis H F G C Fis Gis Cis
Istotą w istot rojowisku;	G A fis Gis B g A H gis B C a H Cis b C D h Cis Dis c D E cis Dis F d E Fis dis F G e Fis Gis f
Otwartą ręką przyjąć zakład	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
O zawsze bezlitosną przyszłość.	G D e (fis) Gis Dis f (g) A E fis (gis) B F g (a) H Fis gis (b) C G a (h) Cis Gis b (c) D A h (cis) Dis B c (d) E H cis (dis) F C d (e) Fis Cis dis (f)

Nie wierząc w sens zbiorowej wiary,	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Nie gardzić rasą jej wyznawców.	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Codziennie skromne kłaść ofiary	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
W chramie bóstw ograbionych z blasku.	e fis f g fis gis g a gis b a h b c h cis c d cis dis d e dis f
Codziennie skromne kłaść ofiary	G D e Gis Dis f A E fis B F g H Fis gis C G a Cis Gis b D A h Dis B c E H cis F C d Fis Cis dis
W chramie bóstw ograbionych z blasku.	G fis h Gis g c A gis cis B a d H b dis C h e Cis c f D cis fis Dis d g E dis gis F e a Fis f b

Być swoim własnym Światowidem,	h A D c B Dis cis H E d C F dis Cis Fis e D G f Dis Gis fis E A g F B gis Fis H a G C b Gis Cis
Cudzych nie wyśmiewając bożyszcz,	G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis F G a Fis Gis b
Zdobywać współwyznawców wstydem	G A D Gis B Dis A H E B C F H Cis Fis C D G Cis Dis Gis D E A Dis F B E Fis H F G C Fis Gis Cis
Z prób nieporadnych bycia świadkiem:	G A fis Gis B g A H gis B C a H Cis b C D h Cis Dis c D E cis Dis F d E Fis dis F G e Fis Gis f
Bo przecież trwa noc długich noży,	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Choć dziennym się maskuje światłem.	G D e (fis) Gis Dis f (g) A E fis (gis) B F g (a) H Fis gis (b) C G a (h) Cis Gis b (c) D A h (cis) Dis B c (d) E H cis (dis) F C d (e) Fis Cis dis (f)

Samotną nie pyszń się niemocą,	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Nie szukaj zbroi w arsenałach,	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Żyj tak, byś zawsze wiedział – po co	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Bezcenny Ci – Kapitel Ciała.	e fis f g fis gis g a gis b a h b c h cis c d cis dis d e dis f

Samotną nie pyszń się niemocą,	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Nie szukaj zbroi w arsenałach,	G D A Gis Dis B A E H B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis
Żyj tak, byś zawsze wiedział – po co	G D e Gis Dis f A E fis B F g H Fis gis C G a Cis Gis b D A h Dis B c E H cis F C d Fis Cis dis
Bezcenny Ci – Kapitel Ciała.	G fis h4 h Gis g c4 c A gis cis4 cis B a d4 d H b dis4 dis C h e4 e Cis c f4 f D cis fis4 fis Dis d g4 g E dis gis4 gis F e a4 a Fis f b4 b

Dodane 08.06.2011 przez DX