Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Kołysanka („W sierocińcu...”)

Tekst: Jacek Kaczmarski

Muzyka: Jacek Kaczmarski

Wykonanie: Jacek Kaczmarski

Kapodaster: III


W sierocińcu po dziedzińcu A d A
Chodzą dzieci w koło A d A
A za siatką wróbli stadko A d A
Bawi się wesoło. A d A
Rozćwierkały w świecie całym - E A
Stąd i ja wiem o tym B E7
Że to wprawdzie sierociniec E7 a B
Ale nie sieroty. E7 a (a H0 E)
- Moja mama jest w Paryżu, a mój tata siedzi, a E
Siostrę miesiąc już w ukryciu trzymają sąsiedzi. E7 a
Z łóżka mnie nad ranem wzięli, kiedy tatę brali H0 a H0 a
Mówiąc: teraz my będziemy cię wychowywali. H0 a E a
Twoja stara zwiała szczwana i nieprędko wróci, H0 a H0 a
Stary wyrok ma nagrany, trójkę z karku zrzuci. H0 a E a
I co począć z takim fantem, niech się państwo głowi, a E
Chcesz być mały milicjantem? Popraw broń wujkowi! E7 a
Kim chcę być, ani ja myślę mówić byle komu, H0 a H0 a
Tylko martwię się kto przyjdzie mieszkać u nas w domu. H0 a E a (a H0 E)
W sierocińcu po dziedzińcu A d A
Chodzą dzieci w koło A d A
A za siatką wróbli stadko A d A
Bawi się wesoło. A d A
Rozćwierkały w świecie całym - E A
Stąd i ja wiem o tym B E7
Że to wprawdzie sierociniec E7 a B
Ale nie sieroty. E7 a (a H0 E)
- Tata z mamą są w obozie od pierwszej niedzieli, a E
Im jest znacznie niż mnie gorzej bo nic nie wiedzieli. E7 a
O tym, że ja tutaj jestem, nie wie nikt znajomy, H0 a H0 a
Żebym tak mógł chociaż jeszcze wysłać list do domu. H0 a E a
Ulepiliśmy bałwana w czarnych okularach, a E
Obsikaliśmy go z rana i stanęli w parach. E7 a
Baczność! Spocznij! Mówi do nas dziś Generał Straszak! H0 a H0 a
Wrona orła nie pokona, wiosna będzie nasza H0 a E a (a H0 E)
W sierocińcu po dziedzińcu A d A
Chodzą dzieci w koło A d A
A za siatką wróbli stadko A d A
Bawi się wesoło. A d A
Rozćwierkały w świecie całym - E A
Stąd i ja wiem o tym B E7
Że to wprawdzie sierociniec E7 a B
Ale czy sieroty. E7 a (a H0 E)
- Tato był w kopalni, kiedy wojsko szło do boju, a E
Opowiadał górnik jeden, co uciekł z konwoju. E7 a
Opowiadał mojej mamie, że ich otoczyli, H0 a H0 a
Tato z szuflą stał przy bramie i tam go zabili. H0 a E a
Mamę wzięli do szpitala i pod drzwiami stoją, a E
Ale ja nie myślę wcale czekać aż nas zgnoją. E7 a
Gdy się skończy już to wszystko, gdzieś około lata, H0 a H0 a
Będę antysocjalistą - takim, jak mój tata. H0 a E a (a H0 E)
W sierocińcu po dziedzińcu A d A
Chodzą dzieci w koło A d A
A za siatką wróbli stadko A d A
Bawi się wesoło. A d A
Rzucisz śniegiem zamiast chlebem E A
Wróbli sejm odleci B E7
A po lodzie znów jak co dzień E7 a B
Będą chodzić dzieci. E7 a (a H0 E a)

Dodane 09.12.2012 przez RK

Nagranie

Nuty

comments powered by Disqus