Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

U wrót doliny


Po deszczu gwiazd e f fis g gis a b h c cis d dis
na łące popiołów a b h c cis d dis e f fis g gis
zebrali się wszyscy pod strażą aniołów G a Gis b A h B c H cis C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis
z ocalałego wzgórza można objąć okiem E F Fis G Gis A B H C Cis D Dis
całe beczące stado dwunogów F Fis G Gis A B H C Cis D Dis E
naprawdę jest ich niewielu E F Fis G Gis A B H C Cis D Dis
doliczając nawet tych którzy przyjdą F Fis G Gis A B H C Cis D Dis E
z kronik bajek i żywotów świętych G a Gis b A h B c H cis C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis
ale dość tych rozważań przenieśmy się wzrokiem e F f Fis fis G g Gis gis A a B b H h C c Cis cis D d Dis dis E
do gardła doliny z którego dobywa się krzyk G a Gis b A h B c H cis C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis
po świście eksplozji po świście ciszy E F Fis G Gis A B H C Cis D Dis
ten głos bije jak źródło żywej wody F Fis G Gis A B H C Cis D Dis E
jest to jak nam wyjaśniają E F Fis G Gis A B H C Cis D Dis
krzyk matek od których odłączają dzieci F Fis G Gis A B H C Cis D Dis E
gdyż jak się okazuje będziemy zbawieni pojedynczo G a Gis b A h B c H cis C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis
Po deszczu gwiazd e f fis g gis a b h c cis d dis
na łące popiołów a b h c cis d dis e f fis g gis
zebrali się wszyscy pod strażą aniołów G a (e) Gis b (f) A h (fis) B c (g) H cis (gis) C d (a) Cis dis (b) D e (h) Dis f (c) E fis (cis) F g (d) Fis gis (dis)
aniołowie stróże są bezwzględni F Fis G Gis A B H C Cis D Dis E
i trzeba przyznać mają ciężką robotę G a Gis b A h B c H cis C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis
ona prosi – schowaj mnie w oku e f fis g gis a b h c cis d dis
w dłoni w ramionach C Cis D Dis E F Fis G Gis A B H
zawsze byliśmy razem e f fis g gis a b h c cis d dis
nie możesz mnie teraz opuścić C Cis D Dis E F Fis G Gis A B H
kiedy umarłam i potrzebuję czułości D a Dis b E h F c Fis cis G d Gis dis A e B f H fis C g Cis gis
kiedy umarłam i potrzebuję czułości D a (e) Dis b (f) E h (fis) F c (g) Fis cis (gis) G d (a) Gis dis (b) A e (h) B f (c) H fis (cis) C g (d) Cis gis (dis)
starszy anioł e f fis g gis a b h c cis d dis
z uśmiechem tłumaczy nieporozumienie F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
staruszka niesie zwłoki kanarka e f fis g gis a b h c cis d dis
(wszystkie zwierzęta umarły trochę wcześniej) C Cis D Dis E F Fis G Gis A B H
był taki miły – mówi z płaczem – e f fis g gis a b h c cis d dis
wszystko rozumiał kiedy powiedziałam C Cis D Dis E F Fis G Gis A B H
jej głos ginie wśród ogólnego wrzasku D a Dis b E h F c Fis cis G d Gis dis A e B f H fis C g Cis gis
jej głos ginie wśród ogólnego wrzasku D a Dis b E h F c Fis cis G d Gis dis A e B f H fis C g Cis gis
nawet drwal którego trudno posądzić o takie rzeczy e f fis g gis a b h c cis d dis
stare zgarbione chłopisko przyciska siekierę do piersi C Cis D Dis E F Fis G Gis A B H
– całe życie była moja e f fis g gis a b h c cis d dis
teraz też będzie moja C Cis D Dis E F Fis G Gis A B H
żywiła mnie tam wyżywi tu e f fis g gis a b h c cis d dis
nikt nie ma prawa – powiada – C Cis D Dis E F Fis G Gis A B H
nie oddam! nie oddam D a Dis b E h F c Fis cis G d Gis dis A e B f H fis C g Cis gis
nikt nie ma prawa – powiada – nie oddam D a Dis b E h F c Fis cis G d Gis dis A e B f H fis C g Cis gis
a F G a b Fis Gis b h G A h c Gis B c cis A H cis d B C d dis H Cis dis e C D e f Cis Dis f fis D E fis g Dis F g gis E Fis gis
a F G a b Fis Gis b h G A h c Gis B c cis A H cis d B C d dis H Cis dis e C D e f Cis Dis f fis D E fis g Dis F g gis E Fis gis
ci którzy jak się zdaje a b h c cis d dis e f fis g gis
bez bólu poddali się rozkazom F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
idą spuściwszy głowy na znak pojednania a F G a b Fis Gis b h G A h c Gis B c cis A H cis d B C d dis H Cis dis e C D e f Cis Dis f fis D E fis g Dis F g gis E Fis gis
ale w zaciśniętych pięściach chowają F E a Fis F b G Fis h Gis G c A Gis cis B A d H B dis C H e Cis C f D Cis fis Dis D g E Dis gis
strzępy listów wstążki włosy ucięte F E a Fis F b G Fis h Gis G c A Gis cis B A d H B dis C H e Cis C f D Cis fis Dis D g E Dis gis
i fotografie F E F E Fis F Fis F G Fis G Fis Gis G Gis G A Gis A Gis B A B A H B H B C H C H Cis C Cis C D Cis D Cis Dis D Dis D E Dis E Dis
które jak sądzą naiwnie E F F Fis Fis G G Gis Gis A A B B H H C C Cis Cis D D Dis Dis E
nie zostaną im odebrane G F Gis Fis A G B Gis H A C B Cis H D C Dis Cis E D F Dis Fis E
które jak sądzą naiwnie E F F Fis Fis G G Gis Gis A A B B H H C C Cis Cis D D Dis Dis E
nie zostaną im odebrane G F (E F G F) Gis Fis (F Fis Gis Fis) A G (Fis G A G) B Gis (G Gis B Gis) H A (Gis A H A) C B (A B C B) Cis H (B H Cis H) D C (H C D C) Dis Cis (C Cis Dis Cis) E D (Cis D E D) F Dis (D Dis F Dis) Fis E (Dis E Fis E)
tak to oni wyglądają a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E
na moment przed ostatecznym podziałem E F E F Fis F Fis G Fis G Gis G Gis A Gis A B A B H B H C H C Cis C Cis D Cis D Dis D Dis E Dis
na zgrzytających zębami F E Fis F G Fis Gis G A Gis B A H B C H Cis C D Cis Dis D E Dis
i śpiewających psalmy F E F E (F G a e e) Fis F Fis F (Fis Gis b f f) G Fis G Fis (G A h fis fis) Gis G Gis G (Gis B c g g) A Gis A Gis (A H cis gis gis) B A B A (B C d a a) H B H B (H Cis dis b b) C H C H (C D e h h) Cis C Cis C (Cis Dis f c c) D Cis D Cis (D E fis cis cis) Dis D Dis D (Dis F g d d) E Dis E Dis (E Fis gis dis dis)

Dodane 22.07.2018 przez Pan_Kmicic4

Nagranie

Nuty

comments powered by Disqus