Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Prolog


Komu ja gram? Zamkniętym oknom a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
klamkom błyszczącym arogancko F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
fagotom deszczu – smutnym rynnom a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
szczurom co pośród śmieci tańczą F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
Ostatni werbel biły bomby a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
był prosty pogrzeb na podwórzu F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
dwie deski w krzyż i hełm dziurawy a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
w niebie pożarów wielka róża F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
Na rożnie się obraca cielę. a b h c cis d dis e f fis g gis
W piecu dojrzewa chleb brunatny. a b h c cis d dis e f fis g gis
Pożary gasną. Tylko ogień ułaskawiony wiecznie trwa. G F G a Gis Fis Gis b A G A h B Gis B c H A H cis C B C d Cis H Cis dis D C D e Dis Cis Dis f E D E fis F Dis F g Fis E Fis gis
I zgrzebny napis na tych deskach e f fis g gis a b h c cis d dis
imiona krótkie niby salwa a b h c cis d dis e f fis g gis
„Gryf ” „Wilk” i „Pocisk” kto pamięta H7 e C7 f Cis7 fis D7 g Dis7 gis E7 a F7 b Fis7 h G7 c Gis7 cis A7 d B7 dis
spłowiała w deszczu ruda barwa H7 e C7 f Cis7 fis D7 g Dis7 gis E7 a F7 b Fis7 h G7 c Gis7 cis A7 d B7 dis
„Gryf ” „Wilk” i „Pocisk” kto pamięta H7 e C7 f Cis7 fis D7 g Dis7 gis E7 a F7 b Fis7 h G7 c Gis7 cis A7 d B7 dis
spłowiała w deszczu ruda barwa H7 e C7 f Cis7 fis D7 g Dis7 gis E7 a F7 b Fis7 h G7 c Gis7 cis A7 d B7 dis
Praliśmy potem długie lata bandaże. G D G Gis Dis Gis A E A B F B H Fis H C G C Cis Gis Cis D A D Dis B Dis E H E F C F Fis Cis Fis
Teraz nikt nie płacze C D G Cis Dis Gis D E A Dis F B E Fis H F G C Fis Gis Cis G A D Gis B Dis A H E B C F H Cis Fis
chrzęszczą w pudełku po zapałkach C D G (a) Cis Dis Gis (b) D E A (h) Dis F B (c) E Fis H (cis) F G C (d) Fis Gis Cis (dis) G A D (e) Gis B Dis (f) A H E (fis) B C F (g) H Cis Fis (gis)
guziki z żołnierskiego płaszcza G D G Gis Dis Gis A E A B F B H Fis H C G C Cis Gis Cis D A D Dis B Dis E H E F C F Fis Cis Fis
chrzęszczą w pudełku po zapałkach C D G (a) Cis Dis Gis (b) D E A (h) Dis F B (c) E Fis H (cis) F G C (d) Fis Gis Cis (dis) G A D (e) Gis B Dis (f) A H E (fis) B C F (g) H Cis Fis (gis)
guziki z żołnierskiego płaszcza G D G Gis Dis Gis A E A B F B H Fis H C G C Cis Gis Cis D A D Dis B Dis E H E F C F Fis Cis Fis
Wyrzuć pamiątki. Spal wspomnienia i w nowy życia strumień wstąp. a b h c cis d dis e f fis g gis
Jest tylko ziemia. Jedna ziemia i pory roku nad nią są. G F G a Gis Fis Gis b A G A h B Gis B c H A H cis C B C d Cis H Cis dis D C D e Dis Cis Dis f E D E fis F Dis F g Fis E Fis gis
Wojny owadów – wojny ludzi i krótka śmierć nad miodu kwiatem. a b h c cis d dis e f fis g gis
Dojrzewa zboże. Kwitną dęby. W ocean schodzą rzeki z gór. G F G a Gis Fis Gis b A G A h B Gis B c H A H cis C B C d Cis H Cis dis D C D e Dis Cis Dis f E D E fis F Dis F g Fis E Fis gis
Płynę pod prąd a oni ze mną a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
nieubłaganie patrzą w oczy F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
uparcie szepczą słowa stare a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
jemy nasz gorzki chleb rozpaczy F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
Muszę ich zawieźć w suche miejsce a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
i kopczyk z piasku zrobić duży F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
zanim im wiosna sypnie kwiaty a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
i mocny zielny sen odurzy F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
To miasto – a b h c cis d dis e f fis g gis
Nie ma tego miasta a b h c cis d dis e f fis g gis
Zaszło pod ziemię a b h c cis d dis e f fis g gis
Świeci jeszcze G Gis A B H C Cis D Dis E F Fis
Jak próchno w lesie F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
Puste miejsce a b h c cis d dis e f fis g gis
lecz wciąż ponad nim drży powietrze a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
po tamtych głosach F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
Rów w którym płynie mętna rzeka a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
nazywam Wisłą. F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis
Ciężko wyznać: na taką miłość nas skazali a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
taką przebodli nas ojczyzną F G a Fis Gis b G A h Gis B c A H cis B C d H Cis dis C D e Cis Dis f D E fis Dis F g E Fis gis

Dodane 07.09.2018 przez Pan_Kmicic4

Nagranie

comments powered by Disqus