Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Kamyk


Kamyk jest stworzeniem doskonałym e f fis g gis a b h c cis d dis
równym samemu sobie a b h c cis d dis e f fis g gis
pilnujący swych granic H7 C7 Cis7 D7 Dis7 E7 F7 Fis7 G7 Gis7 A7 B7
wypełniony
dokładnie kamiennym sensem e f fis g gis a b h c cis d dis
o zapachu który niczego nie przypomina e f fis g gis a b h c cis d dis
niczego nie płoszy nie budzi pożądania a b h c cis d dis e f fis g gis
jego zapał i chłód H7 C7 Cis7 D7 Dis7 E7 F7 Fis7 G7 Gis7 A7 B7
są słuszne
i pełne godności e f fis g gis a b h c cis d dis
czuję ciężki wyrzut C Cis D Dis E F Fis G Gis A B H
kiedy go trzymam w dłoni G Gis A B H C Cis D Dis E F Fis
i ciało jego szlachetne a b h c cis d dis e f fis g gis
przenika fałszywe ciepło e f fis g gis a b h c cis d dis
Kamyki nnie dają się oswoić C Cis D Dis E F Fis G Gis A B H
do końca będą na nas patrzeć G Gis A B H C Cis D Dis E F Fis
okiem spokojnym a b h c cis d dis e f fis g gis
bardzo jasnym e f fis g gis a b h c cis d dis

Dodane 16.09.2014 przez reuter

Nagranie

comments powered by Disqus