Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Judyta

Tekst: Jerzy Czech

Muzyka: Przemysław Gintrowski

Wykonanie: Przemysław Gintrowski


Już dopełniła się ostatnia z życia uczt, C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis G a Gis b A h B c H cis
Otoś zgładzony jest, Holofernesie! B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis G D A Gis Dis B A E H
Służebna za mną w ślad z obozu wrażych wojsk C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis G a Gis b A h B c H cis
Aż do Betulii bram twą głowę niesie. B F C (B F C) H Fis Cis (H Fis Cis) C G D (C G D) Cis Gis Dis (Cis Gis Dis) D A E (D A E) Dis B F (Dis B F) E H Fis (E H Fis) F C G (F C G) Fis Cis Gis (Fis Cis Gis) G D A (G D A) Gis Dis B (Gis Dis B) A E H (A E H)
Przedarłam się przez lęk, przez nocy gęstą sieć; C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis G a Gis b A h B c H cis
Niedługo wstanie świt i czuję jeszcze uścisków twoich brud, B F C B F C H Fis Cis H Fis Cis C G D C G D Cis Gis Dis Cis Gis Dis D A E D A E Dis B F Dis B F E H Fis E H Fis F C G F C G Fis Cis Gis Fis Cis Gis G D A G D A Gis Dis B Gis Dis B A E H A E H
Lecz gra radosny rytm, w piersiach na które chłód C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis G a Gis b A h B c H cis
Kładzie się dreszczem. B F C (B F C) H Fis Cis (H Fis Cis) C G D (C G D) Cis Gis Dis (Cis Gis Dis) D A E (D A E) Dis B F (Dis B F) E H Fis (E H Fis) F C G (F C G) Fis Cis Gis (Fis Cis Gis) G D A (G D A) Gis Dis B (Gis Dis B) A E H (A E H)
O jakże piękna wtedy byłam, a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis g d gis dis
Gdy dziki wzrok twój po mnie błądził, F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis D A Dis B E H
I jak wspaniale roznieciłam a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis g d gis dis
Płomienie twej pijanej żądzy. F G7 Fis Gis7 G A7 Gis B7 A H7 B C7 H Cis7 C D7 Cis Dis7 D E7 Dis F7 E Fis7
Jak tęsknie chwili tej czekałam, a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis g d gis dis
Gdy legniesz winem upojony, F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis D A Dis B E H
I jak cudownie stal błyszczała a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis g d gis dis
Ponad twym karkiem obnażonym! F G7 Fis Gis7 G A7 Gis B7 A H7 B C7 H Cis7 C D7 Cis Dis7 D E7 Dis F7 E Fis7
Tyś, głupcze, wierzył w to, że szczery jest mój hołd, C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis G a Gis b A h B c H cis
Gdy padłam ci do stóp, Asyryjczyku! B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis G D A Gis Dis B A E H
A ja modliłam się, by nie zadrżała dłoń, C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis G a Gis b A h B c H cis
By mi Zastępów Pan miecz zemsty wykuł! B F C (B F C) H Fis Cis (H Fis Cis) C G D (C G D) Cis Gis Dis (Cis Gis Dis) D A E (D A E) Dis B F (Dis B F) E H Fis (E H Fis) F C G (F C G) Fis Cis Gis (Fis Cis Gis) G D A (G D A) Gis Dis B (Gis Dis B) A E H (A E H)
A pamięć trawił wciąż umierających krzyk C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis G a Gis b A h B c H cis
I głodnych dzieci płacz nad moim miastem, B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis G D A Gis Dis B A E H
Lecz uśmiech szczelnie krył mych uczuć cały mrok, C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis G a Gis b A h B c H cis
By ci zesłała śmierć ręka niewiasty. B F C (B F C) H Fis Cis (H Fis Cis) C G D (C G D) Cis Gis Dis (Cis Gis Dis) D A E (D A E) Dis B F (Dis B F) E H Fis (E H Fis) F C G (F C G) Fis Cis Gis (Fis Cis Gis) G D A (G D A) Gis Dis B (Gis Dis B) A E H (A E H)
Jak łatwo cię, mocarzu, zmyli, a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis g d gis dis
Ten, kto z pokłonem kornym idzie, F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis D A Dis B E H
Bo im kto niżej głowę chylił, a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis g d gis dis
Tym bardziej będzie nienawidzić! F G7 Fis Gis7 G A7 Gis B7 A H7 B C7 H Cis7 C D7 Cis Dis7 D E7 Dis F7 E Fis7
Nienawiść w piękny kształt wyrosłą a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis g d gis dis
Chciałeś w namiocie swoim gościć, F C Fis Cis G D Gis Dis A E B F H Fis C G Cis Gis D A Dis B E H
Lecz od tych, którym przemoc niosłeś, a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis g d gis dis
Ty nie spodziewaj się miłości. F G7 Fis Gis7 G A7 Gis B7 A H7 B C7 H Cis7 C D7 Cis Dis7 D E7 Dis F7 E Fis7
Już dopełniła się ostatnia z życia uczt, C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis G a Gis b A h B c H cis
Otoś zgładzony jest, Holofernesie! B F C H Fis Cis C G D Cis Gis Dis D A E Dis B F E H Fis F C G Fis Cis Gis G D A Gis Dis B A E H
Służebna za mną w ślad z obozu waszych wojsk C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis G a Gis b A h B c H cis
Aż do Betulii bram twą głowę niesie. B F C (B F C) H Fis Cis (H Fis Cis) C G D (C G D) Cis Gis Dis (Cis Gis Dis) D A E (D A E) Dis B F (Dis B F) E H Fis (E H Fis) F C G (F C G) Fis Cis Gis (Fis Cis Gis) G D A (G D A) Gis Dis B (Gis Dis B) A E H (A E H)

Dodane 05.09.2014 przez PrzemekL

Nagranie

Otoś zgładzony jest, Holofernesie

Utwór inspirowany jest historią Judyty – tytułowej bohaterki jednej z ksiąg Starego Testamentu.

Księga Judyty opowiada o najeździe wojsk asyryjskich na Izrael, który niedawno odzyskał suwerenność. Na czele wojsk napastników stanął najbardziej zaufany i doświadczony dowódca króla Nabuchodonozora – Holofernes. Armia Asyryjczyków pod jego dowództwem rozpoczęła oblężenie miasta Betulia, które stało na drodze do ekspansji w głąb Judei. Po 34 dniach walki, gdy Izraelici nie mogli już sprostać przewadze najeźdźców, młoda i piękna wdowa Judyta postanowiła sama obronić swoje miasto.

Pod osłoną nocy odważna niewiasta przedostała się do obozu wroga wraz ze swoją niewolnicą. Gdy Judyta stanęła przed obliczem Holofernesa, dowódca zakochał się w kobiecie; oczarowany jej urodą zabrał ją do swojego namiotu, w którym przebywali razem przez trzy dni. Czwartego dnia Holofernes wystawił wielką ucztę, na której się upił. Judyta wykorzystała okazję i pozbawiła go życia, ucinając mu głowę:

[4] I odeszli wszyscy od [Holofernesa], a w sypialni nie pozostał nikt od najmniejszego do największego. Wtedy Judyta przystąpiła do jego łoża (...) [6] I podeszła do słupa nad łożem przy głowie Holofernesa, zdjęła jego miecz ze słupa, [7] a zbliżywszy się do łoża ujęła go za włosy i rzekła: «Daj mi siłę w tym dniu, Panie, Boże Izraela!» [8] I uderzyła go dwukrotnie z całej siły w kark, i odcięła głowę.

Po zabiciu wodza najeźdźców Judyta schowała jego głowę w koszu i powróciła ze swą niewolnicą do Betulii. O świcie wywieszono głowę na murach miasta. Gdy ujrzało ją wojsko asyryjskie, uciekło w popłochu, a Izraelici rzucili się w pogoń za agresorami i ich rozgromili, kończąc tym samym wojnę.

Bohaterska Judyta okryła się sławą i uwielbieniem ludu, które trwały aż do jej śmierci w sędziwym wieku 105 lat.


Dodane 05.01.2019 przez Pan_Kmicic4

Nuty

comments powered by Disqus