Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Piosenka ze szkłem

Tekst: Paweł Wójcik

Muzyka: Paweł Wójcik

Wykonanie: Paweł Wójcik


Tak to bywa, proszę pani a b h c cis d dis e f fis g gis
Że się sięga po szkło a E b F h Fis c G cis Gis d A dis B e H f C fis Cis g D gis Dis
Gdy się dłuży dzień latami E F Fis G Gis A B H C Cis D Dis
I się czeka na Bóg wie co E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Wciąga przeczuć czarna toń a b h c cis d dis e f fis g gis
I kamieniem się spada na dno a E b F h Fis c G cis Gis d A dis B e H f C fis Cis g D gis Dis
Wtedy znów sięga dłoń po szkło E a (d E a d E a d E F a E a) F b (dis F b dis F b dis F Fis b F b) Fis h (e Fis h e Fis h e Fis G h Fis h) G c (f G c f G c f G Gis c G c) Gis cis (fis Gis cis fis Gis cis fis Gis A cis Gis cis) A d (g A d g A d g A B d A d) B dis (gis B dis gis B dis gis B H dis B dis) H e (a H e a H e a H C e H e) C f (b C f b C f b C Cis f C f) Cis fis (h Cis fis h Cis fis h Cis D fis Cis fis) D g (c D g c D g c D Dis g D g) Dis gis (cis Dis gis cis Dis gis cis Dis E gis Dis gis)
Tak to bywa, taki świat a b h c cis d dis e f fis g gis
Nie uwierzy pani w to a E b F h Fis c G cis Gis d A dis B e H f C fis Cis g D gis Dis
Że się w jeden dzień wydarzy kilka lat E F Fis G Gis A B H C Cis D Dis
I tym bardziej się sięga po szkło E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Ale wciąż trzyma coś by tu być a b h c cis d dis e f fis g gis
Chociaż los sznur zakłada na szyję a E b F h Fis c G cis Gis d A dis B e H f C fis Cis g D gis Dis
I nie jest tak, że chce się wyć - tylko się wyje F C E a (d E a d E a d E F a E a) Fis Cis F b (dis F b dis F b dis F Fis b F b) G D Fis h (e Fis h e Fis h e Fis G h Fis h) Gis Dis G c (f G c f G c f G Gis c G c) A E Gis cis (fis Gis cis fis Gis cis fis Gis A cis Gis cis) B F A d (g A d g A d g A B d A d) H Fis B dis (gis B dis gis B dis gis B H dis B dis) C G H e (a H e a H e a H C e H e) Cis Gis C f (b C f b C f b C Cis f C f) D A Cis fis (h Cis fis h Cis fis h Cis D fis Cis fis) Dis B D g (c D g c D g c D Dis g D g) E H Dis gis (cis Dis gis cis Dis gis cis Dis E gis Dis gis)
Dni mieszają się z nocami a b h c cis d dis e f fis g gis
W dawnych marzeń szare tło a E b F h Fis c G cis Gis d A dis B e H f C fis Cis g D gis Dis
Zegar bije godzinami E F Fis G Gis A B H C Cis D Dis
I się sięga po szkło E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis
Tak to bywa proszę pani a b h c cis d dis e f fis g gis
Że się długo patrzy w okno a E b F h Fis c G cis Gis d A dis B e H f C fis Cis g D gis Dis
Deszcz po szybie płynie łzami E F Fis G Gis A B H C Cis D Dis
I to wszystko - i nic więcej, pani doktor E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis

Dodane 19.05.2016 przez Boczuś

Nagranie

comments powered by Disqus