Lubię mieć kaca

Tekst: Paweł Wójcik

Muzyka: Paweł Wójcik

Wykonanie: Paweł Wójcik

Gdy nad ranem pod swój adres wracam	a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
Klucz do dziurki nie pasuje, lać się chce	F E Fis F G Fis Gis G A Gis B A H B C H Cis C D Cis Dis D E Dis
Się rozebrać, dojść do łóżka - ciężka praca	a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
Ale wiem, że gdy się zbudzę światło błyśnie pięknym dniem	F E Fis F G Fis Gis G A Gis B A H B C H Cis C D Cis Dis D E Dis

Gdy pawiuję, to egzystencjalnie	d a dis b e h f c fis cis g d gis dis a e b f h fis c g cis gis
Z wolna usiłuję podnieść powiek wieka	d a dis b e h f c fis cis g d gis dis a e b f h fis c g cis gis
Cały dzień prowadzę wtedy się moralnie	G a Gis b A h B c H cis C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis
Pijąc krowie obrzydliwie chude mleko	F E Fis F G Fis Gis G A Gis B A H B C H Cis C D Cis Dis D E Dis

Lubię mieć kaca, bo się nawracam	d a (E a A7) dis b (F b B7) e h (Fis h H7) f c (G c C7) fis cis (Gis cis Cis7) g d (A d D7) gis dis (B dis Dis7) a e (H e E7) b f (C f F7) h fis (Cis fis Fis7) c g (D g G7) cis gis (Dis gis Gis7)
Lubię mieć kaca, bo się nawracam	d a (F E a) dis b (Fis F b) e h (G Fis h) f c (Gis G c) fis cis (A Gis cis) g d (B A d) gis dis (H B dis) a e (C H e) b f (Cis C f) h fis (D Cis fis) c g (Dis D g) cis gis (E Dis gis)

Kiedy muszlę obejmuję i twarz blednie	a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
Treści nocy wrzucam w mrok kanalizacji	F E Fis F G Fis Gis G A Gis B A H B C H Cis C D Cis Dis D E Dis
Myślę sobie: nie jest źle, a jest wręcz świetnie	a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
I w myśleniu mym jest bardzo dużo racji	F E Fis F G Fis Gis G A Gis B A H B C H Cis C D Cis Dis D E Dis

Boli bania, suszy w gardle - znakomicie	d a dis b e h f c fis cis g d gis dis a e b f h fis c g cis gis
To istota, kaca sens, proszę ja was	d a dis b e h f c fis cis g d gis dis a e b f h fis c g cis gis
By od jutra chcieć rozpocząć nowe życie	G a Gis b A h B c H cis C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis
Żeby jutrem życie było cały czas	F E Fis F G Fis Gis G A Gis B A H B C H Cis C D Cis Dis D E Dis

Lubię mieć kaca, bo się nawracam	d a dis b e h f c fis cis g d gis dis a e b f h fis c g cis gis
Może wyniszcza, ale oczyszcza	E a (A7) F b (B7) Fis h (H7) G c (C7) Gis cis (Cis7) A d (D7) B dis (Dis7) H e (E7) C f (F7) Cis fis (Fis7) D g (G7) Dis gis (Gis7)
Lubię mieć kaca, bo się nawracam	d a (F E a) dis b (Fis F b) e h (G Fis h) f c (Gis G c) fis cis (A Gis cis) g d (B A d) gis dis (H B dis) a e (C H e) b f (Cis C f) h fis (D Cis fis) c g (Dis D g) cis gis (E Dis gis)

Tyle małżeństw się nie kocha już od lat	a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
Tylko pieprzą się na trzeźwo lub po wódzie	F E Fis F G Fis Gis G A Gis B A H B C H Cis C D Cis Dis D E Dis
Ale tak jest właśnie urządzony świat	a G b Gis h A c B cis H d C dis Cis e D f Dis fis E g F gis Fis
Że urodzą z tego się przepiękni ludzie	F E Fis F G Fis Gis G A Gis B A H B C H Cis C D Cis Dis D E Dis

Ktoś mi powie, że przesadzam, lecz ja wiem	d a dis b e h f c fis cis g d gis dis a e b f h fis c g cis gis
Już nie jeden bród i syf mnie w życiu spotkał	d a dis b e h f c fis cis g d gis dis a e b f h fis c g cis gis
I dlatego taki dzień jest dobrym dniem	G a Gis b A h B c H cis C d Cis dis D e Dis f E fis F g Fis gis
Żeby w jutro wejść z przepiękną, czystą duszą noworodka	F E Fis F G Fis Gis G A Gis B A H B C H Cis C D Cis Dis D E Dis

Lubię mieć kaca, bo się nawracam	d a (E a A7) dis b (F b B7) e h (Fis h H7) f c (G c C7) fis cis (Gis cis Cis7) g d (A d D7) gis dis (B dis Dis7) a e (H e E7) b f (C f F7) h fis (Cis fis Fis7) c g (D g G7) cis gis (Dis gis Gis7)
Lubię mieć kaca, bo się nawracam	d a (F E a) dis b (Fis F b) e h (G Fis h) f c (Gis G c) fis cis (A Gis cis) g d (B A d) gis dis (H B dis) a e (C H e) b f (Cis C f) h fis (D Cis fis) c g (Dis D g) cis gis (E Dis gis)

Dodane 20.05.2016 przez Boczuś