Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Pożegnanie

Tekst: Mariusz Zadura

Muzyka: Mariusz Zadura

Wykonanie: Mariusz Zadura

Kapodaster: II


Przyprószone płowością jesieni gór skronie e D e
Jarzębiny się stroją w purpurowe grona e G D G
Nad zębaty horyzont wznoszę puste dłonie G D e
By odpędzić nostalgię i żal móc pokonać C D h7 A7
Chmur okręty beztrosko żeglują po niebie e D e
Liści grad kolorowy opada bezwolnie e G D G
Zima goni już jesień a ja chciałbym wreszcie G D e
Znaleźć to, czego szukam niespokojny C D h7 A7
Zostawiam was góry na łaskę i niełaskę nieba C D e
Na wiatru i deszczu wieczne hulanie G D h7 A7
Na bezlitosny wojsk jesieni przemarsz e D h7 A7
By wiosną błagać o zmiłowanie C D h7 A7
Pozostawiam spienione żyły strumieni e D e
Śpiewającą cudownie po kamieniach wodę e G D G
Już opuszczam me lasy z ich żywicznym tchnieniem G D e
I was smreki wiecznie zielone i młode C D h7 A7
Do połonin niebieskich odwracam już oczy e D e
Czekam wozu z błękitu z niebieskimi końmi e G D G
Sycę zmysły widokiem by duszę zamroczyć G D e
Ale wiatr cieknie między wzniesionymi dłońmi C D h7 A7
Zostawiam was góry na łaskę i niełaskę nieba C D e
Na wiatru i deszczu wieczne hulanie G D h7 A7
Na bezlitosny wojsk jesieni przemarsz e D h7 A7
By wiosną błagać o zmiłowanie C D h7 A7

Dodane 17.06.2011 przez Ewus

Nagranie

comments powered by Disqus