Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Na pewnej ziemi

Tytuł oryginalny: Damunt d'una terra

Tekst: Lluis Llach

Muzyka: Lluis Llach

Tłumaczenie: Carlos Marrodan

Wykonanie: Zespół Reprezentacyjny


Wciąż mówią mu: zaczekaj a
Walka nie ma sensu a
W walce tej nie wygra nikt G a E7
Choć wszyscy na tej ziemi a
Widzą zło codziennie a
Wierzą, że tak musi być G C E7
Więc Maurycy słucha i a E a E
Dalej na niej żyje, jakby nigdy nic a F E a
I powtarza: aby żyć a E a E
Lepiej siedzieć w gównie niż w więzieniu gnić a F E a
Pamiętasz tamte myśli a
Które odmieniły a
Twego życia zwykły bieg? G a E7
Wciąż nosisz po nich ranę a
Którą nadaremnie a
Jeszcze dziś zaleczyć chcesz G C E7
I Maurycy myśli tak a E a E
Że przyczyny zła już chyba dobrze zna a F E a
Lecz bezsilność albo strach a E a E
Być posłusznym każą mu i w miejscu stać a F E a
Moj chłopcze wyrzuć kamień a
Z ręki opuść pięści a
Jeszcze masz za mało lat G a E7
I módl się, śpij spokojnie a
Pracuj, nie podskakuj a
Oni już przywrócą ład G C E7
Lecz Maurycy wreszcie wie a E a E
Walczyć tylko w myślach to za mało jest a F E a
Już wie dobrze czego chce a E a E
Na ulice wyjść i głośno krzyknąć "Nie!" a F E a

Dodane 29.08.2011 przez DX

comments powered by Disqus