Jest czwarta nad ranem, już kończy się grudzień |
a7 F
|
List piszę do ciebie - czy dobrze się czujesz? |
d7 e7
|
W New Yorku jest zimno, poza tym - w porządku |
a7 F
|
Muzyka na Clinton Street gra na okrągło |
d7 e7
|
Podobno budujesz |
a7 h7
|
Swój własny dom w głębi pustyni |
a7 h7
|
Od życia nie chcesz już nic |
a7 G
|
Lecz musiałeś zachować wspomnienia |
a7 G
|
A Jane do dziś kosmyk włosów ma Twych |
C G
|
Wiem że gdy dawałeś go jej |
G a7
|
Myślałeś już o tym by zwiać |
a7 h7 (G)
|
Lecz nie łatwo jest zwiać |
F e7
|
Gdy tu byłeś ostatnio wyglądałeś jak starzec |
a7 F
|
Podniszczyłeś swój słynny niebieski prochowiec |
d7 e7
|
Do każdego pociągu wychodziłeś na dworzec |
a7 F
|
Bez swej Lili Marlene powracałeś do domu |
d7 e7
|
Dałeś mej kobiecie |
a7 h7
|
Swego życia zaledwie strzęp |
a7 h7
|
Nie jest już moją żoną |
a7 G
|
I twoją też nie |
a7 G
|
Ciągle widzę cię z różą w zębach choć wiem |
C G
|
Że to tani był greps |
G a7
|
Lecz spodobał się Jane |
a7 h7 (G)
|
Jane pozdrawia Cię też |
F e7
|
Cóż mam ci powiedzieć mój bracie, mój kacie |
a7 F
|
Sam nie wiem czy pisać, czy nie... |
d7 e7
|
Brakuje mi ciebie, przebaczam od siebie |
a7 F
|
To dobrze żeś w drogę mi wszedł |
d7 e7
|
A może byś tak kiedyś wpadł |
a7 h7
|
Do mnie lub do Jane |
a7 h7
|
Twój wróg sypia twardo |
a7 G
|
A jego żona nudzi się |
a7 G
|
Więc dziękuję Ci, że |
C
|
Wypędziłeś jej z oczu ten żal |
C G
|
Ja myślałem, że musi być tak |
G a7
|
Nie starałem się więc |
a7 h7 (G)
|
A Jane do dziś kosmyk włosów ma twych |
C G
|
Wiem że gdy dawałeś go jej |
G a7
|
Myślałeś już o tym by zwiać |
a7 h7 (G)
|
Z poważaniem – Leonard Cohen |
F e7
|
Dodane
12.11.2016
przez DX