Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Morituri te salutant (tł. Leszek Sanetra)

Tekst: Karel Kryl

Muzyka: Karel Kryl

Tłumaczenie: Leszek Sanetra

Wykonanie: Elżbieta Czyż


Droga to piach i żwir i udeptana glina a G d a
We włosach snuje z siwej przędzy wzór C d G C
W klejnotach gwiazd się skrzy, kamieniem białym spina d G C e
Tęsknoty tiule pegazowych piór a G a
Droga jest złą jak bicz przebiegłą kurtyzaną a G d a
Tabliczki w dłoni, w pasie staniol ma C d G C
W jej oczach żądza lśni gdy rzuca w dal nieznaną d G C e
Kruchej gladioli krwawe kwiaty dwa a G a
Sierżancie a
Jak dłonie miłej jest piach przed nami biały G
Marsz wstrzymaj chwilę bo w bieli tej ujrzałem a
Ślad bitwy dawnej, owianej zapomnieniem G
Sierżancie! Dalej! Idziemy w zatracenie a G
Morituri te salutant, morituri te salutant! a G
Tą drogą szlak wiódł w dal, gdzie piach wirował wokół a G d a
Skrzydła gołębi rwały z ziemi pył C d G C
Do marszu grał huk dział, co złudny niósł mi spokój d G C e
Wzbijając kłęby gęstej, siwej mgły a G a
Droga to pył i piach i udeptana glina a G d a
I wilkołaka rój mosiężnych pszczół C d G C
Broń w rudej rdzy, mój brat, stuletnia krew i ślina d G C e
I niezmierzona gęstwa białych chmur a G a
Sierżancie a
Jak dłonie miłej jest piach przed nami biały G
Marsz wstrzymaj chwilę bo w bieli tej ujrzałem a
Ślad bitwy dawnej, owianej zapomnieniem G
Sierżancie! Dalej! Idziemy w zatracenie a G
Morituri te salutant, morituri te salutant! a G

Dodane 02.11.2012 przez DX

Nagranie

comments powered by Disqus