Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Dysputa poważna pomiędzy Ojcem z Zakonu Kaznodziejskiego a braciszkiem od Braci Mniejszych

Tekst: Jacek Kowalski

Muzyka: Jacek Kowalski

Wykonanie: Jacek Kowalski

Kapodaster: II


Dosyć mając czczych gadanin d
Z polskim wiarołomnym gminem C
Brnącym w błędach szarlatanin, B
Zgadał się raz franciszkanin B
Z dominikaninem. d
Rzekł dominikanin: Powiedz, d
Mój braciszku przeubogi, C
Czy nie zwodzisz swoich owiec B
I nie zbaczasz na manowiec B
Z dogmatycznej drogi? d
Ha! - rzekł braciszek - święty Franciszek C d
Jak tamaryszek w sercu mym trwa; C d
Pan Bóg nas kocha więcej niż trocha, d C
Reszta - rzecz płocha. Tralalalala! d A d
Odrzekł do franciszkanina d
Nasz dominikanin: Przecie! C
Poryw serca to nie kpina; B
Uczą tak w zakonie i na B
Uniwersytecie. d
Lecz kiedy się zdarza chwila, d
Przyjm refleksji te dwa słówka, C
Że kto mózgu nie wysila, B
Ten wyrasta na debila, B
Albo i półgłówka. d
Ha! - rzekł braciszek - święty Franciszek C d
Jak tamaryszek w sercu mym trwa; C d
Pan Bóg nas kocha więcej niż trocha, d C
Reszta - rzecz płocha. Tralalalala! d A d
Rzekł dominikanin: Bracie! d
Święta zgoda i współżycie; C
My kochamy - wy kochacie; B
Tylko nieco mniej czytacie B
I w ogóle - tkwicie. d
A głupota i prostota, d
Są to dwie odmienne rzeczy, C
Gdyż prostota jest to cnota, B
Za głupotę zaś idiota B
W czyśćcu się upiecze. d
Ha! - rzekł braciszek - święty Franciszek C d
Jak tamaryszek w sercu mym trwa; C d
Pan Bóg nas kocha więcej niż trocha, d C
Reszta - rzecz płocha. Tralalalala! d A d
Rzekł dominikanin: Boże! d
Ty stworzyłeś okrąg świata, C
Niebo, lądy oraz morze, B
I co w ziemi i przestworze B
Chodzi albo lata. d
Każde bydlę i kamyszek d
Chwali Ciebie w stworzeń tłumie, C
Każdy z kwiatków, każda z szyszek; B
Niechaj więc i ten braciszek B
Chwali Cię jak umie. d
Ha! - rzekł braciszek - święty Franciszek C d
Jak tamaryszek w sercu mym trwa; C d
Pan Bóg nas kocha więcej niż trocha, d C
Reszta - rzecz płocha. Tralalalala! d A d
Tu dominikanin wściekł się d
I wewnętrznie się zapienił, C
Mówiąc: Przy mym intelekcie, B
Trzeba, bym tej pieśni wreszcie B
Inny dał refrenik. d
Choć nie jestem Ksiądz Twardowski, d
Ani nawet Boża Krówka, C
Ale przy pomocy Boskiéj, B
Oraz Weny Częstochowskiéj, B
Proszę: mam już słówka: d
Święty Tomaszu, chroń mądrość naszą, C d
Duchowną paszą nas pasąc, więc C d
Mądrość miłości, miłość mądrości d C
Daj; a kto złości się, takiego bęc! d A d
Tutaj franciszkanin zdumiał d
Się; dominikanin zasię C
Propagandy sens zrozumiał, B
Darł się więc, jak tylko umiał B
I jak tylko da się. d
Autor z nim się utożsamia, d
Oraz solidaryzuje, C
Sercem i umysłem skłania B
I do jego się śpiewania B
Dokooptowuje: d
Święty Tomaszu, chroń mądrość naszą, C d
Duchowną paszą nas pasąc, więc C d
Mądrość miłości, miłość mądrości d C
Daj; a kto złości się, takiego bęc! d A d

Dodane 11.04.2012 przez RK

Nagranie

comments powered by Disqus