Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Inka


Jak trudno umierać a
Gdy naście masz lat a
Jak trudno zaśpiewać piosenkę d6 a
Gdy z pąka dopiero d6 E
Rozwijasz się w kwiat a
Ze śmiercią wędrując pod rękę H7 E
Jak trudno umierać a
Gdy naście masz lat a
Dopiero się zrywasz do życia d6 a
A tam za murami d6 E
Zieleni się las a
A zegar tak szybko d6 E
Odmierza ci czas a
I tyle jest chwil do przeżycia H7 E
Jak trudno jest żyć a
Gdy naście masz lat a
A w sercu nie goją się blizny d6 a
Gdy groby kolegów d6 E
Poezja i stal a
To szańce ostatnie ojczyzny H7 E
Jak trudno jest żyć a
Gdy naście masz lat a
I tyle do życia masz pytań d6 a
A ktoś zasiekami d6 E
Podzielił twój świat a
I drogi do domu d6 E
Nie widać zza krat a
A serce nabrzmiało goryczą H7 E
Ze śmiercią pod rękę d6 E7
Ostatni już raz a A7
Przemierzam d
Więzienny korytarz a
Bądź zdrowa ojczyzno d6 E
Ja muszę iść spać a
By wreszcie się zbudzić do życia H7 E7 a

Dodane 19.12.2011 przez Zbik

Nagranie

comments powered by Disqus