Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Ballada o Rzeczypospolitej


W naszej Rzeczy coraz bardziej pospolitej a E7 a
Pospolitość swoje skrzydła rozpostarła a G C
Były geniusz skrył się w szary cień niebytu d a
Były złodziej wrzeszczy jeszcze nie umarła F E
W naszej Rzeczy coraz bardziej pospolitej a E a
Czas niezmiennie ćwiartujemy na godziny a G C
Rzeczywistość mgłą zasnuła wyobraźnię d E7 a
Sprawiedliwość nie zna kary ani winy. F E7
Pospolitość przeżartymi nudą usty
Lepki całus wycisnęła nam na duszy
I nieznaną dotąd gorycz sączy w serca
I nieznane dotąd kłamstwa wlewa w uszy.
A nam serca żre nostalgia za Jedynym Dsus2 a
Za Niezmiennym, Niepodzielnym, Sprawiedliwym d E
Resztką woli Go szukamy pośród nocy a H0
Resztką prawdy przemywamy swoje oczy E a
Resztką woli Go szukamy pośród nocy a A7 d
Resztką prawdy przemywamy swoje oczy E
Jeśli nawet śmierć mnie spotka na ulicy a E7 a
Pospolitej, tak jak śmierć jest pospolita a G C
W imię jednej tylko prawdy ją przywitam d E a
Ja wygnaniec z byłej Rzeczypospolitej. F E7 a

Dodane 19.12.2011 przez RK

Nagranie

comments powered by Disqus