Jak daleko od źródeł swoich rzeka odpływa, |
e
|
Wyrzeźbiwszy własne granice; |
e
|
Niesie szlam wypłukany z ciemnych głębin i wzywa |
C
|
Do radości słonecznym odbiciem… |
C D G
|
Ale płyną nią szczątki na światło nieczułe, |
a e
|
Bo obrosłe ciemnością i mułem. |
C B0 H
|
Obojętny brzeg – płaski, lecz nad wszystko wyniosły |
e
|
Rzeki nurt nieuchronnie wyzyska: |
e
|
Karmi trawy i bagna, co z nicości wyrosły, |
C
|
Więc na nicość niezmiennie nieczułe: |
C D G
|
Tak tworzą się z rzek – |
a e
|
Rozlewiska… |
C B0 H (e e9 H)
|
Duszny upał się szerzy, w przerażonym powietrzu |
e
|
Krążą chmury żarłocznych owadów; |
e
|
Nie odnaleźć tu brzegów ni obszarów nie zmierzyć, |
C
|
Tylko wdychać opary rozkładu! |
C D G
|
Ani wody źródlanej nie odnaleźć czystości, |
a e
|
Ani głębi, ni głębokości! |
C B0 H
|
Gdzie jest cel tych taplawisk, co choć dążą do morza, |
e
|
Roztapiają się wciąż w grzęzawiska? |
e
|
Nurt się pławi w kałużach, bagno – bagnem odciska, |
C
|
Niemożliwe – ni powódź, ni pożar… |
C D G
|
Tak tworzą się z rzek – |
a e
|
Rozlewiska… |
C B0 H (e e9 H)
|
Żeby rzekę odszukać – trzeba w niej się zanurzyć, |
e
|
Dać okleić się tym, co nią płynie; |
e
|
W dno muliste się wpatrzyć, gdzie się prąd po nim struży, |
C
|
Bo – co na dnie – nigdy nie zginie! |
C D G
|
Ale rzeka to ledwie źródła płynne jest ciało, |
a e
|
A gdzie dusza? Gdzie źródło zostało? |
C B0 H
|
W źródle siła i trwanie, ukojenie pragnienia, |
e
|
Dźwięk daleki, a przecież jedyny! |
e
|
Więc za dźwiękiem, pod prąd rzeki mętnej, zgubionej |
a e
|
Trzeba czołgać się, pełznąć i płynąć, |
a e
|
Bo tylko się – źródło – nie zmienia. |
C B0 H
|
Bije wodą przeczystą, |
a
|
Z głębin ziemi zrodzoną |
e
|
I żyje wciąż wbrew |
e a
|
Rozlewiskom… |
C B0 H (e)
|
Dodane
31.08.2018
przez Zbik